piątek, 6 stycznia 2012

Schabowe z kostką i chrupiącą skórką wg Jamiego

Pod choinką znalazłam książkę (a jakże!) Jamiego Olivera „30 minut w kuchni. Rewolucyjna metoda jak gotować smacznie i szybko”. Bardzo podoba mi się idea szybkiego gotowania. W naszym codziennym, pędzącym jak szalone życiu, coraz mniej jest miejsca na codzienne wielogodzinne gotowanie. Pomysłów jest tu sporo, wszystko tak zaplanowano aby w ciągu pół godziny na stole pojawił się cały obiad. Myślę, że książka jest w stanie zadowolić początkujących kucharzy jak i tych z dużo większym doświadczeniem, ale często goniących w piętkę z braku czasu.

Na pierwszy ogień poszły schabowe z kostką i chrupiącą skórką. Na szczęście dla mnie można już kupić mięso wieprzowe z tłuszczem, zarówno szynkę jak i schab. Daje to nowe ( a właściwie pozwala na powrót do starych) możliwości kulinarne. Zupełnie inaczej smakuje schab czy szynka upieczone z tłuszczem. Dzięki warstwie ochronnej, systematycznie nawilżającej mięso, staje się ono bardziej soczyste i mniej wysuszone. Kotlety wyszły pyszne, a zjedzona od czasu do czasu odrobina niezdrowego tłuszczu jeszcze nikomu nie zaszkodziła. U mnie z całą pewnością pojawi się jeszcze nie raz taka wersja kotletów.




Przepis z moimi bardzo drobnymi zmianami jest autorstwa Jamiego  Olivera:

Kotlety schabowe z kostką i chrupiącą skórką


 4 kotlety schabowe z kością i tłuszczem (moje były już bez skóry)

8 ząbków czosnku

1 łyżeczka nasion kopru włoskiego (pominęłam bo nie lubimy ich aromatu)

garstka listków świeżej szałwi

płynny miód

sól, pieprz



Z kotletów skroić skórę (jeśli jest) i odrobinę tłuszczu. Rozgrzać patelnię i usmażyć na niej skórki (ja skroiłam odrobinę tłuszczu i to jego smażyłam) z tłuszczem. Kiedy się zrumienią na patelnię wrzucić ząbki czosnku obrane i zgniecione ręką. Chwilę podsmażać. W tym czasie tłuszcz na kotletach naciąć w kratkę (ale nie za głęboko aby nie uszkodzić mięsa), a następnie odsunąć na brzeg patelni skórki i czosnek, położyć kotlety tłuszczem w dół (mają stać na sztorc). Za pomocą szczypiec skórki i czosnek przełożyć do brytfanki lub naczynia żaroodpornego, posypać nasionami kopru (jeśli ich używamy) a następnie wstawić brytfankę do piekarnika. Kiedy tłuszcz na kotletach zrumieni się za pomocą szczypiec położyć je płasko na patelni i smażyć z każdej strony przez 4 minuty. Po tym czasie przełożyć je do brytfanki ze skórkami i czosnkiem posypać listkami szałwi i skropić płynnym miodem. Całość wstawić do piekarnika na 10 minut. Po tym czasie można je serwować.

Smacznego!!!


6 komentarzy:

  1. och, super propozycja na obiadek ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. A więc powrót do korzeni,rewelacyjny w wyglądzie o smaku już nie wspomnę
    tylko gdzie kupić taki schabik czy szynkę z tłuszczykiem

    OdpowiedzUsuń
  3. Karmel-itko :)

    Kroldo we Wrocławiu można już kupić takie mięso na stoiskach masarskich na Hali Targowej.

    Pozdrawiam i dziękuję za wizytę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu, schabowych nie jem często, jednak wersja Jamiego w Twoim wykonaniu baaaardzo apetyczna! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie szukam czegoś z wieprzowiny na dzisiejszy obiad i to jest to! Przekonuje mnie ten sposób, efekt wygląda bardzo apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie schabowe, to rozumiem. Te wydają się przepyszne. Zwyczajne schabowe są dobre raz na jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń