niedziela, 20 kwietnia 2014

Jak mijają Wam święta????


Święta są tym czasem kiedy czas płynie inaczej.
Mamy więcej czasu na wspólne rozmowy, spędzanie czasu w gronie najbliższych.
Na delektowanie się pysznościami przygotowanymi na święta - jak zawsze w zbyt dużej ilości.
Ale też na spędzenie czasu na świeżym powietrzu. Sezon rowerowy rozpoczęłam już jakiś czas temu, ale dopiero dzisiaj po raz pierwszy rowery wylądowały na bagażniku samochodowym i pojechały w fajne okolice. 
Wiosna już pełną gębą. W lasach się mocno zazieleniło, wszędzie unosił się zapach kwitnącej czeremchy, słychać było ptaki. Dzięcioły ciężko pracowały.
Spotkaliśmy sarenkę - bidulka wystraszyła się dwóch człowieków na rowerach głęboko w lesie. 
Lisek oniemiał za zdziwienia. Obserwowaliśmy się długą chwilę. 
Było po prostu pięknie. 















I jeszcze zapowiedź jagodzianek 



Nie wiem co jest w takich omszałych drzewach, ale nigdy nie mogę się na nie napatrzeć do woli


Jeśli pogoda dopisze to i jutro czas spędzimy aktywnie.

Miłego świętowania wszystkim życzę!!!

12 komentarzy:

  1. Zazdroszczę ,że na rowerze , ja też chce , ja też :-)))
    Ja cały dzień przy stole jedząc , łomatko...
    Dobrze ,że nie mam skłonności do tycia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja zazdroszczę braku skłonności do tycia ;) Mnie to niestety nie dotyczy :(

      Usuń
  2. Cudowne chwile, zazdrościmy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu, serdeczne pozdrowienia świąteczne dla Ciebie i Twojej rodziny, i pogłaski dla koteczek. :)

    Zdjęcie z brzozami skojarzyło mi się z miejscem, które niedawno pokazywała Gosia. Ale bo to jednemu piesu na imię na B. ;)

    PS. Niezły Młyn - niezła nazwa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jaki jest ten Młyn w środku, ale z zewnątrz wygląda zachęcająco. Następnym razem wstąpimy na kawę ;)
      Pozdrówka dla Ciebie i Twoich bliskich no i głaski dla Footer :)

      Usuń
  4. A my dziś tylko pieszo i rodzinnie nad Odrą. Takie święta jak u Ciebie to ja rozumiem! Może jutro uda nam się wskoczyć na rower. Na dworze jest teraz przecudnie! Bajka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spacer nad Odrą był, ale przed rowerami ;) Zaraz jedziemy znów w plener :)

      Usuń
  5. Piekne okolice Basiu! My tez spedzilismy wieksza czesc wczorajszego dnia w plenerze - maszerujac glownie wsrod krow i koni ;) Slonce pieknie prazylo, maz sie nawet nabawil sporego zaczerwienienia na twarzy :/
    Dzis niestety powital nas drobny deszcz (jak to na Smigus Dyngus przystalo ;)), wiec popoludnie bedzie bardziej rodzinne, u tesciow (zaniose moja strucle makowa :)).

    Milego dnia i przyjemnego swietowania dla Was Basiu! :* Niech pogoda i dzis Wam dopisze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krów nie było, konie były, ale sarenka i lisek przebiły wszystko ;)
      U nas słońce więc znów wybywamy w Dolinę Baryczny - to tam jest tak pięknie.

      Usuń
  6. Czeszów i czeremcha:-)
    cudownie.
    My intensywnie rodzinnie, spacer był i będzie, wczoraj Strzegomiany pod Ślężą, dzisiaj Bielawa.
    Ciekawe, czy sady poczekają na nas jeszcze tydzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że będziesz wiedzieć gdzie byliśmy - ale podpowiedzi były aż nadto jasne ;) dzisiaj znowu Barycz ale z innej strony.
      Nie wiem czy jabłonie poczekają - ta dzika w lesie kwitła na całego.

      Usuń