sobota, 21 listopada 2015

Światło


Dzień już taki krótki L
Liście z drzew niemal całkowicie opadły.
Na świecie straszne rzeczy się dzieją. Tak straszne, że lęk we mnie wielki budzą. Coraz trudniej zrozumieć mi ludzi, w imię czego tyle złych rzeczy się dzieje. I to nie tylko na świecie ale i u nas sytuacja budzi mój wielki niepokój.
W dzień, kiedy wszyscy mówili tylko o jednym – o zamachach w Paryżu, mnie kochany fejsbunio przypomniał zdjęcie, które dokładnie cztery lata temu wrzuciłam. W Paryżu spędziliśmy wówczas kilka dni. 
Zdjęcie z jesiennego Montmartru, gdzie życie toczyło się spokojnym, leniwym rytmem.
Tak bardzo żal zrobiło mi się Francji, Francuzów i samej siebie. Nie wiem ile razy byłam we Francji i w Paryżu (pewnie jakbym chciała udałoby mi się policzyć, ale nie chce mi się) i zawsze czułam się tam doskonale i bardzo bezpiecznie. Nawet mieszkając właśnie cztery lata temu w dzielnicy podmiejskiej, zdecydowanie kolorowej nie czułam żadnego lęku, bez względu na to czy szwendaliśmy się za dnia czy pod zmroku. Czy jeszcze tak będę się czuła?
Nie wiem, mam nadzieję, że tak.
To co się stało, stało się „kopem” aby wreszcie znaleźć kogoś kto zajmuje się renowacjami starych lamp i zrobi szklaną lampę, którą w tym roku przywieźliśmy z wakacji.
Obiecałam, że jak tylko będzie zrobiona pokażę co mnie tak zachwyciło i na co uparłam się niemal jak osioł. W. nie widział potencjału brudnej z obszarpanymi sznurami lampy. Na szczęście dał się przekonać.
Lampa już jest i jest piękna J
Nie tylko dla mnie.
Pan, który zajmuje się renowacją lamp aż cmokał z zachwytu nad nią. Nad jej pięknym szkłem, wzorem i klasą.

A Wam też się podoba????


I jeszcze bez zapalonego światła


Teraz jesienne ciemności rozjaśnia mi światło rozlewające się z tej lampy.
Może dzięki temu jakoś przetrwam :)

3 komentarze:

  1. Basiu, lampa jest pewnie jeszcze piękniejsza w rzeczywistości, fotografia tego nie oddaje do końca.
    Tym co się dzieje każdy chyba się niepokoi i to bardzo. Nie wiem tylko czy mamy na to jakiś wpływ.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. To co się dzieje jest bardzo smutne :(
    A lampa jest cudna. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń