środa, 4 stycznia 2012

Pochwała lenistwa – gołąbki?

Po okresie świąteczno – noworocznym, kiedy szykowania było dużo, więcej i jeszcze więcej przyszedł czas na kulinarne lenistwo. Myślę, że nie jestem odosobniona w takim podejściu do gotowania, ale czuję się  w pełni rozgrzeszona, bo czasem z lenistwa powstają bardzo dobre przepisy.

Lubicie smak gołąbków, ale nie macie czasu, albo ochoty na mozolne oparzanie kapusty, zawijanie gołąbków i pieczenie ich? Jeśli tak, to proponuję  gołąbki w wersji mojej Mamy.



Leniwe gołąbki

 kawałek główki białej kapusty (1/3 średniej wielkości)

30 dag dobrego mięsa mielonego (najczęściej sama mielę łopatkę wieprzową)

10 dag ryżu

1 spora cebula

olej

sól, pieprz

sos pomidorowy (jaki kto lubi)

 Kapustę w całości ugotować w osolonej wodzie prawie do miękkości. Ryż ugotować. Cebulę obrać, pokroić w drobną kosteczkę a następnie przesmażyć na oleju Wymieszać ze sobą ryż, mięso i cebulę. Doprawić solą i pieprzem do smaku. Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem. Ugotowaną kapustę dokładnie odsączyć, a następnie pokroić na mniejsze kawałki, ale nie szatkować. W naczyniu ułożyć połowę pokrojonej kapusty, na to rozłożyć farsz gołąbkowy, całość przykryć pozostałą częścią kapusty. Wierzch zalać sosem pomidorowym (takim jaki normalnie podajemy do gołąbków). Całość zakryć pokrywą lub folią aluminiową i zapiekać w 180 stopniach przez około 40 – 50 minut.

Podawać od razu, ale bez problemu można ogrzewać to danie w piekarniku.

Smacznego!



Z gołąbkami w moim domu jest dziwnie. Ja je uwielbiam, W. lubi, a Maleństwo jada. Dlatego nie zawsze znajduję w sobie wystarczająco dużo zapału aby narobić się wyłącznie dla własnego zadowolenia. W takich momentach zamiast iść do garmażerki i kupić jakiś substytut gołąbka dla siebie, raczę całą rodzinę tym daniem. Najdziwniejsze jest to, że nikt nie narzeka i wszyscy z apetytem zajadają.

Polecam!

3 komentarze:

  1. Ciekawy pomysł, taka "gołąbkowa" zapiekanka :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Cos dla mnie... nigdy mi golabki nie wyszly tak jak powinny. Moze przynajmniej ten przepis mi wyjdzie (oczywiscie bez miesa...).

    OdpowiedzUsuń
  3. Eat with gusto! cieszę się, że pomysł się podoba

    Marek zrób, na przykład z farszem ryżowo-grzybowym powinna być pyszna

    OdpowiedzUsuń