Dostałam ostatnio w prezencie wspaniałe książki kucharskie z domową kuchnią francuską. Ofiarodawczyni jestem za nie niezmiernie wdzięczna, bo są skarbnicą klasycznych przepisów rodem z mojego ukochanego kraju.
Nie miałam jeszcze wystarczająco dużo czasu, aby je dokładnie przestudiować, zwłaszcza, że są w języku francuskim, ale od razu wpadł mi w oko przepis na kurczaka o tajemniczej nazwie „Poulet du dauphin”. Jesteśmy ostatnio na bakier z kurczakami, których mięso według nas bardzo pogorszyło swoją jakość. Maleństwo generalnie odmawia zjedzenia kurczaka, ale ten był świetny i wszyscy zjedli go z wielkim zadowoleniem. Myślę, że po polsku można było by nazwać to danie jako kurczak w sosie śmietanowo-cebulowym. Pyyycha!!!!
Poulet du daufin
1 kurczak podzielony na kawałki (ja wykorzystałam same nogi z kurczaka)
6 średnich cebul pokrojonych w kosteczkę
1 ząbek czosnku rozgnieciony
75 g masła
½ l śmietany kremówki
1 gałązka tymianku lub ½ łyżeczki suszonego
2 łyżki calvadosu
sól, pieprz
W dużym rondlu rozpuścić masło, na nim ułożyć warstwę cebuli. Umytego kurczaka posolić, popieprzyć, natrzeć czosnkiem i tymiankiem a następnie ułożyć na cebuli. Rondel przykryć i smażyć 10 minut. Następnie stopniowo dodawać śmietanę uważając aby się nie zważyła. Zagotować, przykryć i dusić przez kolejne 35 minut. Po tym czasie kurczak powinien być już miękki, wyjąć go na ogrzany talerz, odstawić w ciepłe miejsce. Sos zredukować, następnie przetrzeć lub zmiksować, wlać calvados, zagotować i odstawić z ognia. Kurczaka podawać z tak przygotowanym sosem śmietanowo-cebulowym. Świetnym dodatkiem do dania jest ryż.
Smacznego!
Koniecznie do zrobienia :) Wygląda przepysznie, nie dziwię się, że wszystkim smakowało!!
OdpowiedzUsuńDomyslam sie, ze kurczak przygotowany w taki sposob jest niezwykle delikatny, a mieso nie jest chyba suche, prawda?
OdpowiedzUsuńPrezent ksiazkowy godny pozazdroszczenia :)
Pozdrawiam!
Bardzo apetyczny :) widzę , że obręcz poszła w ruch ;)
OdpowiedzUsuń