sobota, 5 lipca 2014

Sałatka Pasterza – Coban Salata, klasyka turecka

Miałam zacząć od acili ezme, ale zmieniłam zdanie, wszak la donna e mobile ;)
Na dworze nastało lato i turecka sałatka doskonale się sprawdzi na każdym stole. 
Grecy mają swoją sałatkę grecką, Bułgarzy szopską a Turcy mają coban salata czyli sałatkę pasterza. Wszystkie one są bardzo mocno do siebie zbliżone, jednak każdy kraj zachował indywidualność w przepisie.
Sałatka banalnie prosta i jak prosta tak smaczna i tyle J


Coban Salata – Sałatka Pasterza


2 –3 pomidory
3 – 4 niewielkie ogórki gruntowe lub 1 szklarniowy
1 cebula
1 papryka (najlepiej spiczasta)
garść posiekanej natki pietruszki
sól, pieprz
sok z cytryny
oliwa z oliwek

Pomidory pokroić w kosteczkę. Ogórki obrać i pokroić w taką samą kosteczkę jak pomidory. Cebulę drobniutko posiekać. Paprykę pozbawić gniazd nasiennych, pokroić w kosteczkę. Wszystkie składniki wymieszać. Dodać sok z cytryny, doprawić solą i pieprzem. Na koniec skropić oliwą z oliwek i ostatecznie wymieszać.
Smacznego!!!




Sałatka może być serwowana jako samodzielne danie albo dodatek do mięs. Dodatek soku z cytryny i natki powodują, że smakuje ona zupełnie inaczej niż np. sałatka grecka. Niektóre przepisy mówią o dodatku świeżej mięty. Myślę, że to też może być fajne połączenie, jednak sałatka, którą jedliśmy w Stambule miała natkę a nie miętę dlatego właśnie taką wersję Wam proponuję.

Kilka dni deszczu spowodowało, że trawa wreszcie zaczęła wschodzić jak należy (choć nie wszędzie) a inne rośliny poczuły się doskonale. Pokochałam już miłością wielką posadzone odmiany hortensji, zwłaszcza te różowe - Megi, jaka to odmiana bo znów zabyłam ;)


Fantastycznie komponują się z niebieskimi ostróżkami, które kochałam już dawno



Te inne hortensje rozszalały się z kwitnieniem i też bardzo mnie cieszą


I większy ogląd całości, a raczej większej części całości


I moja ulubiona perspektywa


Z każdym dniem robi się coraz bardziej zielono i kolorowo.

16 komentarzy:

  1. oj Basiu, ślicznie masz w swoim ogrodzie. U mnie kolorowo to ino w beczkach jest. Cała reszta to przeróżne odcienie zieleni. Dobrze, że chociaż wiosną kwitną tulipany na tle tej zielonej ściany, które ślubny osobiście nawet posadził :)
    Przepis na sałatkę odgapię oczywiście

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie tak kolorowo jakbym chciała ale w tym roku pewnie nie wszystko zakwitnie i musi się troche to wszystko porozrastać, ale mnie też się podoba.

      Usuń
  2. Lubię takie sałatki oj lubię.
    Jak pięknie zielono, aż oczy odpoczywają ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt odpoczywają i to nie tylko oczy :) Sałatki tego typu też bardzo lubię.

      Usuń
  3. Miło w Twoim ogródeczku i przytulnie :) Hortensje wszystkie są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Nigdy nie miałam hortensji i teraz jestem szczęśliwa bo bardzo cieszą moje oczy :)

      Usuń
  4. No, no, nie poznaję, fajnie to wszystko wygląda. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjedź a zobaczysz w całej okazałości :) Co prawda w tej chwili sajgon kompletny bo remont elewacji się w to wciął, ale i tak ogród wygląda nieźle i inaczej, choć główne założenia roślinne nie zostały ruszone.

      Usuń
  5. Piękny ogród... Ach... A sałatkę często wcinam... Jest pyszna. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że jak miłośnikiem roślin i ogrodów jestem wielkim tak prac ogrodowych nie za bardzo, na czym cierpi ogród, ale i tak jestem z niego dumna :)
      Pozdrawiam cieplutko, wręcz gorąco ;)

      Usuń
  6. Przepis chętnie przygarnę.
    Zielono słonecznie,i oby jak najwięcej słonecznie i zielono ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Klimatycznie i pięknie w Twoim ogrodzie. Robię taką sałatkę często , nie wiedząc, że zwie się Sałatką Pasterza:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :)
      ja do tej pory robiłam ale bez natki i soku z cytryny

      Usuń
  8. Bardzo fajny przepis ale pomidory są w FODMAPS, cebula również

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie pisałam, że pomidory są zabronione :) natomiast wg danych otrzymanych od gastrologa dopuszczona jest wyłącznie zielona cebulka natomiast zwykła zabroniona. Jednak dieta ta ma być jedynie czasem dojścia do równowagi i potem ustalenia co można jeść a czego nie można, więc indywidualnie może się okazać, że cebula komuś mimo wszystko nie szkodzi.

      Usuń