czwartek, 14 czerwca 2012

Pierogi Jacusie z truskawkowym serkiem



Mam trochę zaległości na blogu, ale dopadły mnie ostatnio kłopoty zdrowotne i dopóki sytuacja się nie wyjaśniła, a właściwie nie poprawiła trudno było mi się na czymkolwiek skupić. Niepewność jest jedną z tych okropnych rzeczy jakie nam się przytrafiają w życiu.
Wróciłam już do normalnego funkcjonowania, więc zacznę od zaległego wpisu.

Lata siedemdziesiąte, pracujący zawodowo rodzice i Mama nie mająca zacięcia do gotowania. Dołóżmy do tego pogarszające się z każdym miesiącem zaopatrzenie w sklepach i mamy gotowe wytłumaczenie dlaczego w moim domu rodzinnym na obiad trafiały się gotowce ze sklepowej zamrażarki. Z tamtych czasów szczególnie utkwiły mi w pamięci pierogi o cudnej nazwie „Jacusie”, która zawsze mnie bawiła, bo przecież mój Brat ma na imię Jacek. Już nie tylko „Jacek placek na oleju” było docinką w stosunku do Brata ale i pierogi dawały pole do popisu. Bardzo oboje lubiliśmy te pierogi, zwłaszcza kiedy Mama polała się gęstą mocno posłodzoną śmietaną, choć i z masłem i cukrem też były dobre.
Sezon truskawkowy w pełni, pora zatem na pyszne pierogi z truskawkowym serem.


Pierogi z truskawkowym serkiem - "Jacusie"


Ciasto na pierogi:
(zawsze robiłam zaparzane, ale składniki brałam na „oko”, dokładne proporcje podała na Mniamie Lidqa)
500 g mąki
¼ l wrzącej wody
5 łyżek oleju
1 jajko
szczypta soli

Farsz:
30 dag twarogu
1 żółtko
cukier do smaku
25 dag truskawek
2-3 łyżek śmietany
cukier waniliowy

Przygotować ciasto na pierogi. W tym celu mąkę zalać wrzącą wodą i dokładnie wymieszać, aby nie porobiły się grudki. Pozostawić na kilka minut do lekkiego przestygnięcia. Dodać pozostałe składniki i wyrobić miękkie i elastyczne ciasto. Wyrobione ciasto pozostawić pod przykryciem na około ½ h aby dobrze odpoczęło. W tym czasie przygotować farsz. Twaróg rozgnieść widelcem, dodać do niego żółtko, rozgniecione truskawki (nie miksuję truskawek bo lubię czuć kawałeczki owoców w pierogach) i cukier waniliowy. Dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku cukrem i dodać śmietanę, całość dokładnie wymieszać. Z ilością śmietany uważać, aby masa nie stała się zbyt mokra.
Ciasto wałkować, wykrawać krążki, kłaść farsz, zalepiać pierogi. Gotować przez 2 minuty od wypłynięcia. Podawać ze śmietaną, albo masłem z bułką tartą.
Smacznego!!!


Za niecałe dziesięć dni zaczyna się lato, w co trudno ostatnio uwierzyć patrząc na pogodę, ale w moim ogrodzie oznaki zmieniającej się pory roku już widać




Łatwo chyba zgadnąć, że niedługo będę mogła upiec ciasto z porzeczkami :) 

5 komentarzy:

  1. Cudne kolory lata - jedzonko fajnie i smacznie wygląda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smaczne szczególnie dla dzieci, a kolory faktycznie cieszą oczy :)

      Usuń
  2. Przypomniałaś mi! takie pierogi były u nas w szkolnej stołówce! Pyszka;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy wspomnienie stołówkowego jedzenia to najlepsza rekomendacja??? ;))))

      Usuń
  3. mój smak z dziecieństwa! Uwielbiam ♥

    OdpowiedzUsuń