Sobota, 7.20,
przeszywający dźwięk budzika.
Szybka toaleta,
śniadanie we dwoje i dzień rozkręcony już na dobre.
Najpierw
biegusiem odebrać klatkę bytową i zainstalować ją w piwnicy aby potem móc
wyruszyć na wycieczkę w nieznane.
250 kilometrów autostradą,
dwie i pół godziny w samochodzie i już jesteśmy.
Spreewald.
Dziwne to
Niemcy. Wszystkie napisy w dwóch językach, po niemiecku i po łużycku.
Mieszkańcami nie są Niemcy a Serbołużyczanie - słowianie jak i My.
Pełan spontan.
Wiemy, że w
okolicy Lübbenau jest skansen. Wiemy, że dużo tam wody. Wiemy, że okolica jest
bardzo piękna.
Wystarczy.
Reszta
przychodzi sama.
Leniwa, piękna,
słoneczna i ciepła.
Smaczna też.
Marzenie każdego domowego piekarza :)
I na deser naleśniki drożdżowe, pyyyyszne :)
Jaka szkoda, że ciepłe, słoneczne dni niedługo odejdą w zapomnienie ale póki co ....
Witam, jestem tu po raz kolejny, dzisiaj dopiero piszę komentarz - brak czasu jest okrutny... Także uwielbiam podróże. Za 2 dni znów wyruszam, ale po powrocie przejrzę po kolei posty. Zdjęcia są przepiękne! Pozdrawiam serdecznie. Barbarossa.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że do mnie zaglądasz i Ci się podoba. Podróze to moja wielka miłość którą próbuję spełniać na każdym kroku
UsuńZe zdjęć widać, że mieliście udany i różnorodny wypad.
OdpowiedzUsuńFajnie, znajdować takie małe skarby - miejsca, gdzie można po prostu wypocząć, odetchnąć.
pozdrawiam,
M.
To prawda. Takie miejsca dają wilki oddech od codziennego wielkomiejskiego pędu.
UsuńPozdrawiam cieplutko
Świetna wycieczka, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńA to tak niedaleko :)
UsuńPięknie i smacznie :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza pięknie :)
UsuńPiękna wycieczka! Masz świetne pomysły i dużo chęci na ich realizowanie. Oznaka młodości :)
OdpowiedzUsuńPomysłów mam więcej niż możliwości realizacji - czasu ;) mam nadzieję, że będę miała tak jak miał mój Tato - pomysły do końca życia i realizacja ich do ostatniego :)
UsuńŚwietne zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuńhttp://todreamaboutsomething.blogspot.com/
Obserwujemy ?
Cieszę się, że zdjęcia się podobają :)
UsuńWspaniale spędzony czas, zdjęcia urokliwe:) ...a ten piec chlebowy!!!! o rany cudny:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
To co Kasiu budujemy sobie taki w ogrodzie???? U Ciebie czy u mnie??? ;)
UsuńTeż musimy tam pojechać! Koniecznie. :)
OdpowiedzUsuńObowiązkowo!!!!
Usuń