Zakochałam się w
tej zupie od pierwszej łyżki.
Nic nie
zapowiadało takiego sukcesu.
Maleństwo kupiło
kapustę w pobliskim sklepie i daleko jej było do pysznej jaką sama robię.
Niestety starej już nie ma a nowa jeszcze nie zakiszona. Gotowałam bez
przekonania. Bo każdy kucharz wie, że podstawą dobrego dania są najlepsze
produkty.
A tu taka
niespodzianka.
Szczi – rosyjski kapuśniak z kiszonej kapusty
(przepis z książki „Kuchnia
rosyjska” wydanej przez REA)
900 g kiszonej
kapusty
2 cebule
2 marchewki
1 pietruszka
5 łyżek
koncentratu pomidorowego
1 łyżka mąki (pominęłam)
3 łyżki masła
1,7 l bulionu
mięsnego
2 łyżki śmietany
sól, pieprz
ziarnisty
1 liść laurowy
posiekana
zielenina – koperek, natka i szczypiorek
Kapustę kiszoną
posiekać, opłukać, włożyć do garnka zalać wodą, dodać łyżkę masła i koncentrat
pomidorowy. Dusić pod przykryciem przez 2 godziny. Po tym czasie na patelni
podsmażyć, przez dobre 5 minut, na pozostałym maśle pokrojone w słomkę warzywa
i w piórka cebulę. Dodać do kapusty i dusić przez 15 minut. W dużym garnku
zagotować bulion, dodać do niego duszoną kapustę z warzywami, przyprawy i
gotować dalej przez ½ godziny. Następnie zrobić zasmażkę z mąki (pominęłam)
dodać do zupy, zagotować.
Podawać z
zieleniną i śmietaną.
Smacznego!!!
I tym wyjątkowym przepisem wracam do mojej serii "Zupa na Poniedziałek"
Pyszności! Po dwóch godzinach kapusta musi być mięciutka :)
OdpowiedzUsuńMięciutka, delikatna, po prostu pyszna :)
Usuńaż mi ślinka:-)
OdpowiedzUsuńu mnie bez pomidorów nazywa się po prostu kapuśniak, muszę zrobić na powrót VegAnki z wyjazdu (bo teraz korzystam i robię chickensoup).
Kijki w sobotę? Wyślę info.
Jeśli w Pradze to bardzo chętnie ;)
UsuńTo dobrze, że ślinka cieknie bo jest pyszna, ale ja całkiem obiektywna nie jestem bo zupoholiczką jestem ;)
ja też zupowa, ewidentnie:-)
Usuńmiłej Pragi, ty już tam?
Jutro też będzie tutaj zupa ;) a następną mam już w kolejce ;)
UsuńJuż znowu w domu, ale w Pradze było cudnie!!!!
jak zwykle, takie proste a jakie smaczne :)
OdpowiedzUsuńTakie właśnie lubię najbardziej - proste a pyszne :) Do garów marsz ;)
UsuńBasiu, kapuśniaczek palce lizać:)...ale mnie jeszcze bardziej podoba się nazwa:))) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNiooo nazwa niezła, bardzo mnie intrygowała, ale pod tą jedną nazwą kryje się cała masa różnych kapuśniaków i nie tylko
UsuńPyszny kapuśniak!
OdpowiedzUsuńJa jeszcze dorzuciłabym trochę kminku, za którym nie wszyscy przepadają;)
A Twoją kapustę w tym roku też robić będę
i to w ilościach hurtowych, bo jest przepyszna!