Muszę trochę
poczarować, zaczarować a w tym celu upiekłam solidną porcyjkę czarnych kotów.
Kruche ciasteczka mocno czekoladowe
270 g mąki
30 g ciemnego
kakao
75 g cukru pudru
cukier waniliowy
150 g masła
1 jajko
1 łyżeczka
proszku do pieczenia
Z podanych
składników zagnieść możliwie szybko kruche ciasto (można pomóc sobie
melakserem). Włożyć je do woreczka i wstawić na ½ godziny do lodówki. W tym
czasie rozgrzać piekarnik do 200 stopni. Ciasto wałkować i wykrawać dowolne
ciasteczka. Piec przez około 10-15 minut. Upieczone ciastka wystudzić na
kratce. Można udekorować je roztopioną czekoladą, ale doskonale smakują też
same do popołudniowej herbaty.
Smacznego!!!
A co chciałam zaczarować?
Bunia niestety
należy do niesłychanie łownych kotów. Nie poluje z głodu, a jedynie dla kociego
sportu. Kiedy była malutką koteczką wykazywała już wyjątkowe uzdolnienia w tym
kierunku, a ja tępa „człowieka” nie rozumiałam, że przynoszone do domu tuzinami
dżdżownice stanowią jedynie przedsmak tego co mnie czeka w przyszłości.
Wyśmiewaliśmy Naszą Koteczkę jaki z niej drapieżnik i głupolek, że jedynie dżdżownice
potrafi złapać. Dziś marzymy aby znów znosiła jedynie dżdżownice ;)
W tym roku sezon
na znoszone do domu prezenty należy uznać za rozpoczęty L Na szczęście ten
prezent popsuł się zanim został wniesiony do mieszkania. Nie zliczę jednak ile
razy łapaliśmy żywe kocie prezenty walcząc ze sprytem prezentów i dziką Bunią
równocześnie. Mam nadzieję, że czarne koty odczarują nasz dom i naszego łownego groźnego drapieżnika.
To tego ci życzę! Wiem, że to trudne, ale ona to robi ponoć, bo Was kocha- dzieli się z wami jedzeniem, kota nie da się tego oduczyć;-(
OdpowiedzUsuńNawet nie próbuję mojej 10 latki oduczać, ale nie ukrywam, że ponad dumę że jest taka łowna odczuwam żal, że muszę się męczyć z prezentami ;)
UsuńMam nadzieję, że ciasteczkowe czary pomogą!
OdpowiedzUsuńJa też chyba będę musiała je upiec bo ostatnio ratowałam ptaka,
który został przyniesiony przez naszego dumnego łowcę:(
Upiecz, może te czarne koty pomogą ;)
UsuńSprytna Bunia! :) A kociaste ciasteczka wyglądają bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńNiestety spryciula ;))))
UsuńO matko !! To się Bunia wyrobiła - ciekawe co jeszcze przyniesie - myślę że jednak odczarujesz :))
OdpowiedzUsuńWiem co potrafi przynieść. Ma na swoim koncie liczne ogromne szczury :(((( ptaki wszelakiej maści, a szczytem osiągnięć była wielka egzotyczna ropucha, którą pewnie komuś z oczka wodnego buchnęła ;) Ta ostatnia wyszła z tego bez szwanku bo udawała martwą (jedynie było widać, że okiem łypie)
Usuńjako właścicielka czarnego kota jestem ciasteczkami zachwycona :):):)
OdpowiedzUsuńJejku ja na widok myszy piszcę i wskakuję na pierwsze lepsze wyższe krzesło, a Ty im jeszcze zdjecia robisz .....RESPECT:) ...a ciastka cudne:)
OdpowiedzUsuńJa je łapię gołymi rękami i wypuszczam na wolność :) oczywiście jeśli prezent jest jeszcze na chodzie ;))))
UsuńNiestety dobrze znam bol posiadania tak lownego kota. MY tez czesto mamy prezenty. Kiedys mysz mieszkala u nad tydzien zanim udalo nam sie ja zlapac. Ciasteczek kotow bym troche pojadla :)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJeszcze troszkę koteczków jest więc częstuj się i nie krępuj ;) Z myszką mogłabym pomieszkać, ale ze szczurem już bym nie chciała
UsuńOjj takiego prezentu to bym dostać nie chciała! Za to ciasteczka z chęcią :)
OdpowiedzUsuńNiestety posiadając, a właściwie będąc rodziną kota wychodzącego na dwór trzeba się liczyć, że będzie nas karmił ;))))
UsuńA ja dostaje...a i owszem, teraz zacznie się pora młodych ptaków...niestety:)
OdpowiedzUsuńciasteczka cudne:)
Ptaszki niestety też dostaję :(((((
UsuńChętnie wypożyczę kocurka. U mnie w bloku (nowym!!!) na 3 piętrze ostatnio widziałam mysz i odtąd umieram ze strachu, że znów ją spotkam (a mąż się podśmiewa)!!!
OdpowiedzUsuńJeśli Bunia pozwoli się pożyczyć nie ma sprawy ;)))))
UsuńPs. Ja lubię myszki
Super Mruczki! zazdrościmy foremek :)
OdpowiedzUsuńPoza tymi dwoma mam jeszcze jedną ;) Kocham koty w każdym wydaniu ;)
Usuńtu mozna poczytać o tym jak uniknąć niechcianych prezentów http://prezentroku.pl/prezentowewpadki/Prezenty.html
OdpowiedzUsuń