sobota, 17 listopada 2012

Nie na temat, ale z wielką prośbą

Chciałam początkowo tłumaczyć się po co, na co i dlaczego podaję linki w różne miejsca, ale jak zobaczycie o co chodzi zrozumiecie w lot moje intencje.




Mam nadzieję, że nikogo nie dotknęłam tym, że na równi postawiłam pomoc bezdomnym zwierzętom i potrzebującym ludziom. Przecież nikomu nie muszę tłumaczyć, że i jedni i drudzy na pomoc zasługują.

Już wybrałam dwie osoby z Niegowa, którym wyślę nie tylko kartkę z życzeniami ale i drobiazgi pod choinkę. Tymi osobami są: Jadwiga z Rodzinki II i Andrzej z Rodzinki VI, mam nadzieję, że ich święta będą piękne i szczęśliwe.

A na koniec pięknego sobotniego dnia pokażę Wam kilka zdjęć zrobionych dziś na Stawach w Dolinie Baryczy. Jesień w tym roku jest wyjątkowo piękna :)






2 komentarze:

  1. Dobrze, że piszesz o tych akcjach. Na pewno w którejś wezmę udział.
    A koci ogonek daje do myślenia. Rzeczywiście nawet nie wiem jaka jest końcówka mojej pensji - przecież ważne są cyferki z przodu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie znam tego mojego "ogonka" ale uznałam, że mogę ustalić własny "ogonek" i taki przekazywać :)

      Usuń