Wędzona makrela
to moja ulubiona wędzona ryba. Najchętniej zjadam ją w postaci pasty, dotąd
jadałam taką, a teraz do ulubionych dołączyła ta dzisiejsza. Doskonale pasuje
do razowego chleba, niestety musiałam się zadowolić „tekturami” ryżowymi,
pozostali domownicy takich ograniczeń nie mieli.
Pasta z makreli z suszonymi pomidorami i nie tylko
1 wędzona
makrela
3 jajka
ugotowane na twardo
6 – 7 połówek
suszonych pomidorów z oliwy
1 ½ łyżki
kaparów
1 grillowana
marynowana papryka
2 łyżki
szczypiorku
1 łyżka majonezu
sól, pieprz
Makrelę
rozdrobnić dokładnie usuwając ości. Dodać drobno posiekane jajka, pokrojone w
kawałeczki pomidory, paprykę oraz posiekane kapary i szczypiorek. Dodać majonez
a całość doprawić solą i pieprzem, wymieszać dokładnie.
Smacznego!!!
Nigdy nie
reklamuję i promuję konkretnych produktów konkretnych firm, ale zrobię wyjątek,
bo ostatnio odkryłam marynowaną grillowaną paprykę. Kupuję ją w Lidlu i uważam,
że jest pyszna. W tej paście doskonale się sprawdziła. Ale i samą bardzo
chętnie zjadam.
świetna na kanapkę:)
OdpowiedzUsuńalbo do zjedzenia jak sałatka :)
UsuńNarobiłaś mi apetytu...
OdpowiedzUsuńLubię pasty z makreli,
Chyba pożyczę od Ciebie przepis :-)
Ależ proszę bardzo :)
UsuńMam wielką ochotę na taka pastę:)
OdpowiedzUsuńNo to do dzieła :)
UsuńBasiu-bardzo apetyczna pasta. Trzymam nieustająco kciuki za Ciebie w kwestii diety :) Ja mam swój ulubiony sposób na pastę , ale czuję , że skuszę się i na Twoją :) Paprykę z L. uwielbiam :) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńA jaka jest Twoja ulubiona?
UsuńWłaśnie, każdy ma chyba swój sposób na makrelę. Twoje dodatki bardzo mi się podobają - nie jestem w posiadaniu jedynie grilowanej marynowanej papryki, ale może coś pomyślę ?
OdpowiedzUsuńCzy Twoja dieta ma określony czas?
Dieta ma swój określony czas - 8 tygodni, więc zostały mi jeszcze 3 tygodnie.
UsuńBasiu nie widziałam takiej papryki w Lidlu, musze sie rozejrzeć .... co do past rybnych z suszonymi pomidorami to sa cudowne ... ostatnio robiłam podobną:)
OdpowiedzUsuńPapryka taka stoi obok zwykłej marynowanej i trzeba uważać aby nie pomylić słoików :)
UsuńTeż bardzo lubię wędzoną makrelę, ale lubuję się też w halibucie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna pasta!
Halibuta bardzo lubię smażonego :)
Usuńbardzo smacznie wygląda Twoja pasta Basiu :) Muszę kiedyś wypróbować Twoją kombinację, bo bardzo lubię makrelową pastę, która w moim wydaniu jest najprostsza z najprostszych.
OdpowiedzUsuńI wielkie dzięki za namiar na tę paprykę w Lidlu. Jeszcze dzisiaj zakupię :)
Tylko nie pomyl grillowanej z tylko marynowaną :) stoją obok siebie
UsuńWypróbuję, bo na pewno jest przepyszna. :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że posmakuje :)
Usuń