„Jedziemy na
wycieczkę, bierzemy misia w teczkę”
Tak mi się
skojarzyło, kiedy pakowałam się na wyjazd do Podgórzyna. Co prawda nie na
wycieczkę a do pracy i nie misia w teczkę a koteczkę w walizeczkę, ale zawsze J
I znów jestem w
styczniu w Podgórzynie. Nie wiem, czy po raz trzeci, czy czwarty z rzędu, ale
nie narzekam. Co prawda wczoraj góry powitały nas deszczem i wiatrem, za to
dzisiaj, jakby na pocieszenie i w ramach wynagrodzenia świeci piękne słońce.
Cudowne w tym wszystkim jest to, że do południa mogę wygospodarować godzinę lub
dwie na spacer bez celu, ot tak dla własnej przyjemności.
A dziś ta
przyjemność była szczególnie duża.
Słońce, po tylu
dniach szarugi i wiatru urywającego głowę, zadziałało jak sole trzeźwiące, od
razu człowiek wraca do życia i energia go rozpiera.
Styczeń, zima,
góry. W zasadzie świat powinien być niemal monochromatyczny: powinna dominować
biel o różnych odcieniach – ale tak nie jest.
Styczeń w
Podgórzynie jest wielobarwny J
Zielony
Czerwony
Kremowo – beżowy
Błękitny
Nawet suche
badylki mają różne często atrakcyjne barwy
Biały????
Dzisiaj jest po
prostu pięknie i chce się żyć, oddychać pełną piersią, góry mogę przenosić J
Pięknie Basiu!
OdpowiedzUsuńZielona ta zima, u mnie też.
Bardzo polubiłam Twoje okolice.
Zawsze myslałam, że nie lubię gór, że sa tylko męczące.
Dojrzalam ;) Wreszcie pokochałam góry i uwielbiam po nich chodzić.
Zapraszam w takim razie w moje okolice, chętnie podpowiem gdzie szczególnie pięknie :)
UsuńJa też dawniej za górami do łażenia nie przepadałam, ale odwiedzać je zawsze lubiłam.
Piękna okolica, a nastrój trochę marcowy, przedwiosenny. Czy kwitną już leszczyny?
OdpowiedzUsuńjak tylko jest troszkę więcej słońca to od razu robi się lepiej, lżej....
serdeczności,
m.
Oby był przedwiosenny, zimy nie lubię i bardzo już tęsknię do wiosny, takiej prawdziwej pełnej słońca i przyrody budzącej się do życia. Leszczyn nie namierzyłam, ale nie wiem czy tu gdzieś w ogóle rosną. Za to ciemierniki szaleją (nie wiem jakim cudem nie wkleiłam ich zdjęcia tutaj)
UsuńRzeczywiście, bardziej to wiosennie niż zimowo wygląda :) Piękna okolica :)
OdpowiedzUsuńKarkonosze są bardzo gościnne i zapraszają :)
UsuńPięknie kolorowy ten Twój styczeń na zdjęciach. Uczta dla oczu!
OdpowiedzUsuńMało styczniowy, ale z tego powodu nie narzekam :)
Usuń