Zachowam
kolejność z tytułu, będzie łatwiej ominąć moje osobiste zrzędzenie na zmiany
jakie ostatnio w wielkim stopniu zachodzą wokół nas, a które niekoniecznie mi
się podobają J
W Podgórzynie
pogoda bardzo różna, ale generalnie bardziej wiosenna niż zimowa, choć
wczorajszy spacer był utrudniony przez lód pokrywający szlaki i drogi. Lekko
nie było, nawet górskie buty nie miały przyczepności w takich warunkach.
Dotarłam mimo to
do Ogrodu Japońskiego Siruwia. Co prawda to nie sezon na odwiedziny takich
miejsc, ale skoro gdzieś na spacer chcę pójść, a nie mam ochoty po raz nie wiem
który pokonywać tej samej trasy poszłam do wspomnianego ogrodu.
Nie wiem czego
się spodziewałam, ale ogrody japońskie kojarzą mi się z harmonią i dobrą
energią płynącą z otoczenia. Tutaj ani harmonii ani tym bardziej dobrej energii
nie doświadczyłam. Nie wiem kto projektował ogród, nie wiem czy ma on cokolwiek
wspólnego z ogrodami japońskimi, ale mam pewne wątpliwości – choć mogę się
mylić. Nie wiem, czy na mój odbiór miejsca nie zadziałała aura i brak wody –
kluczowego elementu ogrodów w tym stylu, czy po prostu ten ogród kompletnie mi
nie pasuje. Przekonam się o tym ostatecznie, jeśli odwiedzę go o innej porze
roku (co prawda koszt wizyty podobno do małych nie należy, teraz wlazłam bez
pytania i płacenia bo jacyś pracownicy coś tam robili i nie przegonili mnie).
Obiecuję odszczekać krytykę jeśli okaże się, że ogród jest piękny i harmonijny.
Dzisiaj za to
było piękne słońce, znów energia mnie rozpierała i znów spacer był więcej niż
udany.
Magda z Barw
Ogrodów pytała, czy kwitną już leszczyny, tego nie wiem, za to dziś znalazłam
nieśmiało wyłaniające się z gałązek bazie J
I ciemierniki
kwitną, ale to ich właściwa pora kwitnienia, więc wszystko w normie.
No i zapowiadane
zrzędzenie. Osoby, które nie mają na to ochoty mogą już zakończyć lekturę
posta.
Mam duży kontakt
z młodymi ludźmi, słucham ich wypowiedzi, obserwuję zachowania i dostrzegam
zmiany w ich światopoglądzie, nastawieniu do świata i innych ludzi. Niektóre
zmiany są bardzo korzystne, aż im zazdroszczę – na przykład tego, że nie mają
kompleksów wynikających z tego, że mieszkamy w PL (za komuny byliśmy
zakompleksioną pozbawioną wielu możliwości młodzieżą), nie boją się walczyć o
swoją przyszłość, choć czasem plany wydają się być z pogranicza rojeń. Niestety
zmiany są też negatywne. Chyba najbardziej boli mnie egoizm i egocentryzm oraz
brak szacunku dla innych. Oczywiście sama wyznaję zasadę, że odrobina zdrowego
egoizmu jest podstawą zdrowia i poczucia szczęścia w życiu, jednak jest różnica
między odrobiną egoizmu a byciem Pępkiem Świata, któremu się wszystko należy,
który jest nieszczęśliwy jeśli nie dostaje tego co chce. Co za tym idzie słowo
„koleżeństwo” przestaje być pojęciem istniejącym w realnym życiu a staje się
pojęciem wikipedialnym bez odniesienia do rzeczywistości.
Pocieszające
jest to, że nie wszyscy tym zmianom podlegają, jest masa młodych ludzi, o
których można całe tomy pisać samych pozytywnych rzeczy.
Domek Muminków nadal jest moim numerem jeden, a baszta w nim jest dożywotnio dla mnie zarezerwowana, ale i ten dawny ośrodek bardzo mi się podoba i boleję nad jego popadaniem w ruinę.
ogród taki stylizowany na japoński raczej. Wlazłam na stronę, firma raczej zajmuje się wycinką i pracami ziemnymi, trudno wymagać subtelności.
OdpowiedzUsuńWybitnie "niejapoński" jest dobór roślin i brak harmonii- to widać także na zdjęciach na stronie.
Za to podgórzyńskie naturalne krajobrazy piękne i łagodne.
Tak sobie myślę o tych młodych- kto ich wychował? Ludzie trochę młodsi ode mnie, którzy całe dorosłe życie przeżyli w "kapitalizmie", a zaczynali w jego "drapieżnych i przaśnych" początkach. Może to- niedobór subtelności, pazerność, dziecko jako inwestycja, poczucie alienacji itp.?
Dzięki za ten głos, bo już myślałam, że ja taka krytykantka jestem i harmonii i dobrej energii nie czuję, ale skoro Ty też piszesz o braku harmonii to coś w tym jest. A krajobrazy tutejsze też bardzo lubię, tym bardziej, że puste w większości bezludne :)
UsuńCo do młodych już nic nie mówię, ale ....
Basiku, ja to tam się na takich subtelnościach ogrodowych nie znam, ale jak Megi krytykuje, to znaczy, że nie całkiem to japoński. Z tym, że zdjęcia mi się podobają;)
OdpowiedzUsuńA drugi temat, no cóż; sądzę. że zarówno wśród młodych jak i starych, dziś egoizmu tony i pokłady:(
Tym bardziej dumna jestem z siebie, że mimo iż specem od ogrodów nie jestem, tym bardziej od japońskich to jednak wyczułam w tym "fałszywą nutę" no i zła energia bije z tego miejsca, ale to już całkiem subiektywne odczucie.
UsuńA starzy będący egoistami - tak są, ale w młodym pokoleniu to już jest epidemia, ba pandemia nawet
Piękne zdjęcia, aż wiosennie się poczułam :-)
OdpowiedzUsuńWspółczesna młodzież jest różna,
ale za duże tej , która czuje się pępkiem świata.
Zetknięcie z rzeczywistością może być dla niej bardzo trudne...
I jak często widzimy kończy się najcześciej obecnie na narkotykach.
Krysiu, Oni nawet w dorosłym życiu tacy są, to świat ma się do nich dostosować a nie oni nagiąć do świata - obserwuję często takie zjawisko
UsuńDzięki za bazie, u nas jeszcze nic a nic... nawet ciemierniki ciągle w pąkach...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
m.
No popatrz, toż to Karkonosze powinno być później niż gdzie indziej
UsuńCudne tereny na spacery :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że dzisiejszy świat generalnie skłania ludzi do skupiania się na sobie. Wszystko przez internet, przez telefon, a jak człowiek stanie z kimś twarzą w twarz i dostaje zadanie do wykonania, to nie wie, jak się do tego zabrać.
Też lubię tamtejsze spacery, mimo, że już niemal wszystkie ścieżki znam niemal na pamięć. No i wydaje mi się, że zwalanie wszystkiego na internety jest zbyt daleko posuniętą interpretacją, bardziej posądzałabym o to dom i rodzinę, bo to jednak one w głównej mierze kształtują postawy
UsuńNajważniejsze, że spacer się udał a zdjęcia ogrodu urokliwe...
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoje zdanie na temat młodego pokolenia. Często bardzo mnie to smuci, na szczęście znam też dobrze wychowaną i empatyczną młodzież :)
Pozdrawiam.
Też na szczęście znam taką, ale czasem tracę wiarę w następne pokolenia
Usuń