czwartek, 9 sierpnia 2012

Bajka o dzielnych rycerzach



Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami w krainie mlekiem i miodem płynącej, Jutlandią zwanej, wszyscy żyli szczęśliwie nie martwiąc się niczym.
Dzieci radośnie biegały,


białogłowy śpiewały


mężowie ciężko pracowali.


Nad krainą zawisły ciemne chmury. Na podbój pobliskiego zamku przybyli barbarzyńcy.


Wszyscy na podzamczu zaczęli szykować się do nieuniknionej walki z intruzami.


Białogłowy zagrzewały swoich mężczyzn do walki,


aż wszystko było gotowe:
miecze,


zbroje,


rycerze.


Nad obrońcami zamku czuwał Bóg. któremu Opat pobliskiego klasztoru powierzył rycerzy


i walka się zaczęła




Była długa i bardzo krwawa, a zakończyła się szczęśliwie, barbarzyńcy zostali pobici


a strudzeni walką rycerze mogli zasłużenie odpocząć


Życie wróciło do normy, rodziny znów mogły cieszyć się beztroskim życiem



uczeni przekazywać swą wiedzę bakałarzom


biesiadować



a broń i zbroje odwiesić na kołku.


Znów niebo stało się błękitne, a ludziom żyło się szczęśliwie.

1 komentarz: