Radosnych
i rodzinnych świąt
Bożego Narodzenia,
aby czas
spędzony przy świątecznym stole
obfitował, nie tylko w pyszną strawę ale i w
niepowtarzalną i ciepłą atmosferę.
Ps. Filonka pokochała choinkę ;) wspina się na nią i wysiaduje pośród gałązek. Mam nadzieję, że wielkich szkód z tego tytułu nie będzie (bombki wiszą tylko nieliczne, reszta ozdób jest nietłukąca). Bunia od fuczenia na Filonkę zachrypła i powinna chyba iść do weta, ale niestety przeczuwając co Ją czeka dała nogę. Jak Ją znam wróci kiedy na wizytę gdziekolwiek będzie za późno. Trzymajcie kciuki aby głos Buni wrócił do normy (apetyt ma normalny więc gardło Jej nie boli).
Wesołych świąt:)
OdpowiedzUsuńNiech ta świąteczna atmosfera wpłynie również pozytywnie na Futrzaki.
OdpowiedzUsuńNiech pokój i miłość między nimi zapanuje:)
Zdrówka dla Buni.
Cudownych Świąt!
Ja również życzę Tobie spokojnych i radosnych Świąt .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ilona
Spokojnych i pogodnych Swiat Basiu! I jak najmniej choinkowo-kocich szkod zatem ;)
OdpowiedzUsuńBasiu, nie całkiem jeszcze minęły święta, więc przecież zdążyłam: wszystkiego, co najlepsze Tobie i Twojej rodzinie. W tym i tej kociej. :)
OdpowiedzUsuńUściski.
JolkaM
Pięknych świąt Basiu, myślę że kociarnia dołoży się do ich realizacji...
OdpowiedzUsuń