Niedzielny obiad miał charakter wspomnieniowy. Próbowałam smakiem powrócić do Azji. Na deser zrobiłam kokosową tapiokę z musem truskawkowym. Może należałoby raczej zrobić mus z mango, ale dostępność dojrzałych owoców mango jest zerowa (to co można kupić w naszych sklepach jest nędzną podróbką dojrzałych owoców) a w zamrażarce mam jeszcze kilka porcji zamrożonego musu truskawkowego. Połączenie wyszło bardzo dobre.
Kokosowa tapioka z musem truskawkowym
200 g tapioki
1 puszka mleka kokosowego (400 ml)
4 łyżki wiórek kokosowych
¼ łyżeczka soli
3-4 łyżek cukru trzcinowego(ilość zależy od tego czy wolimy deser mocniej czy mniej słodki)
mus truskawkowy (zmiksowane truskawki z sokiem z limonki i cukrem)
Tapiokę zalać 3 szklankami ciepłej wody, wymieszać i pozostawić na około godzinę. Po tym czasie tapiokę przerzucić na sitko i płukać pod bieżącą wodą tak długo, aż woda będzie klarowna a tapioka znów stanie się kuleczkami. Namoczoną tapiokę wrzucić do rondla, dodać sól, mleko kokosowe i wiórki kokosowe. Gotować, cały czas mieszając, na małym ogniu około 10-15 minut do miękkości tapioki. Dodać cukier, gotować jeszcze przez minutę i gotowe J
Podawać na ciepło lub na zimno (ja zdecydowanie wolę na zimno)
Smacznego!!!
Pieknie wyglada. Dawno nie jadlam deseru z tapioki. Musze ponownie zrobic, a ten sposob mi sie bardzo podoba :)Pozdrawiam :)http://flowerek.com
OdpowiedzUsuńo jak pysznie!
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentuje. Uwielbiam desery z tapioką.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie gotowałam nic z tapioki, wygląda tak ładnie, że chętnie spróbuję!
OdpowiedzUsuń